Forum Miłośników Kübelwagena

kosciu · Dołączył: 04 Lis 2007 Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów

Witam wszystkich,
a oto mój pierwszy temat post i zarazem pierwszy model na forum (również na PWM).
Zadebiutuję Kübelkiem z Afryki (czasowo umiejscowiony w 1. kwartale 1943) z Ramcke Brigade. Model to Dragon Bego z blaszkami z pudła.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Model składał się bez grama szpachli, niestety oryginalne blaszki były chyba z blachy pancernej i 2 ostrza nożyków zniszczyłem.
Rury wydechowe rozwiercone, dołożony uchwyt przytrzymujący klapę silnika, w silniku okablowanie i rura filtra, pompka na klapie i lina z przodu. Pozatym lusterko z Eduarda, na zegar kapnąłem lakierem bezbarwnym do paznokci jako imitacja szybki (od razu dodaje lakier żony ).
Dorobiłem uchwyt na karnister i go dołożyłem, tak samo takie „wsporniki” przy siedzeniach (nie wiem jak to nazwać). Ślady eksploatacji to m.in. rdza, łopata, przetarcia, kurz
Oryginalne siedzenia były gładkie bez żadnej faktury – postarałem się to zrobić, przetarłem je również na obrzeżach. Tylną kanapę zakurzyłem w przeciwieństwie do siedzeń.
Czego nie zrobiłem a czego mi się już nie chciało to podłoga z desek.
Kiedyś położę coś na siedzeniach – broń, może jakiś hełm, mapę itd.
Co do kalkomanii: nakleiłem R – jak Ramcke i dałem rejestracje WH Wehrmachtu, po czym doznałem szoku, bo przecież Ramcke Brigade to spadochroniarze, czyli Luftwaffe. Po kilku godzinach odetchnąłem jak znalazłem wiele zdjęć na potwierdzenie dowolności WH czy WL.

W sumie model już kurzyłem - ale jakoś na kolorze piaskowym u mnie słabo to widać (to co widać to: szyby, komora silnika, siedzenia). Poprawię napewno (tylko z czasem krucho, a inne modele też rozgrzebane).
Dioramka/podstawka to moja pierwsza próba i zrobię nową, bo posypałem za dużo mączki kwarcowej/piasku i odskakuje mi wszędzie na rogach.

Model będzie jeszcze bardziej kurzony / brudzony (przede wszystkim opony), światła z tyłu musze jeszcze pomalować.
Pozdrawiam Marcin

kosciu · Dołączył: 04 Lis 2007 Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów

huuuuurrrrrrrra
za piątym razem mi się udało zamieścić temat ....

Tomek Hejmo

Moim zdaniem za grzeczny Wink

Bardziej mi pasuje np do frontu włoskiego, niż do Afryki. To taki mój odchył, że pojazdy z Afryki i frontu wschodniego to mi się zawsze widzą zajechane do granic możliwości Smile

Ale ma swój urok, ładny, czysty, schludny, ot typowo niemiecki Very Happy

MarcinKK

Ładniusi

mi sie podoba, chociaż jest kilka szczegółów jak np nie pomalowane światełka tylnej lampy, 2 różne rury wydechowe, zbyt czyste koła, czy brak wash'a np w okolicach śrub i ogólnie w zagłębieniach i wypukleniach. Natomiast wrażenie robią siedzenia i od razu pytanie jak zrobiłeś? Również pytanie mam do tej jakby ziarnistości na tylnych błotnikach. W obiciach brakuje konsekwencji, chodzi o to że Jest ich mała na Afrykę a te co są, są zardzewiałe czyli stare. Po długim czasie jeżdżenia w Afryce to troszkę więcej by sie ich uzbierało, ale to już takie moje czepialstwo Wink

Ogólnie daje 4+ Very Happy

No i ogólnie widać jakość modelu Dragona, moim zdaniem wizualnie bardzo dobra Smile

kosciu · Dołączył: 04 Lis 2007 Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów

Dzięki za komentarze,

cichy

A porównywałeś namacalnie kubelwagena z Dragona z tym z Tamiyi,czy rzeczywiście jest tak jak na zdjęciach że tych części w Dragonowskim kubełku jest dużo więcej ? Twój model no cóż może nie mnie oceniac ale rozumiem że jest jeszcze niedokończony i powinieneś się nad nim jeszcze popastwic - ostatecznie wydałeś trochę więcej niż na italerkę i trzeba się postarac. Najlepszego życzę,Darek-Cichy.

kosciu · Dołączył: 04 Lis 2007 Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów

bartekoo · Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów

Teraz kubelek 1:35 kosztuje 25 zl okolo ( Italierii )

MarcinKK